czwartek, 29 grudnia 2011

10. źli prezentobiorcy

miało być najgorsi, ale czy to jest naj? zależy dla kogo
dla mnie jedni z gorszych prezentobiorców to tacy, którzy wiedzą, że prezenty będą rozdawane, sami biorą w tym udział, pytają, wybierają, kupują i dają, ale sami, zapytani - nic nie powiedzą. Ja sama jestem okropna, bo nigdy nie wiem co bym chciała, ale co zrobić z osobą, która ciągle mówi "mnie nic nie potrzeba, ja wszystko mam"? czasem jeszcze na wszelkie pytania odpowiada, że nie, tego nie chce. Darujący ma problem co kupić, obdarowywany... no cóż, jak będzie niezadowolony, to zawsze można powiedzieć, że sam sobie winny, ale przecież nie o to chodzi w święta, zwłaszcza gdy naprawdę się staramy, a nie dajemy na odczepnego. Ekstremalna sytuacja:
"To były najbardziej przykre święta, wszyscy pod choinką odpakowywali prezenty, a dla mnie niczego nie było. Siedziałam zmartwiała, a wszyscy mi mówią: 'Przecież mówiłaś, że niczego nie chcesz, bo wszystko masz'" *
Nie wyobrażam sobie nie dać niczego, ale widać są osoby, które hasło "mnie nic nie kupuj" potraktują poważnie...

*cytat pochodzi stąd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz