Krasnoludek siedzi przycupnięty pod gałązką i obserwuje. A potem zapisuje różne przemyślenia. Sytuacje i sytuacyjki. Czasem frustracje.
Nie wszystko trzeba od razu brać śmiertelnie poważnie.
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
37.
Teściowa suszy nam głowę, żebyśmy ochrzcili dziecko, bo jej zdaniem, nie chrzcząc go, zrobimy mu ogromną krzywdę.
Na szczęście nie dopytuje kiedy będziemy mieć to dziecko :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz