Tak na poprawę nastroju dwa ciepłe zdjęcia (moje (C) )
Krasnoludek siedzi przycupnięty pod gałązką i obserwuje. A potem zapisuje różne przemyślenia. Sytuacje i sytuacyjki. Czasem frustracje. Nie wszystko trzeba od razu brać śmiertelnie poważnie.
sobota, 31 marca 2012
34.
Za oknem - szkoda gadać, wiosna się schowała po naporem śniegu, śniegu z deszcze, gradu, deszczu ze śniegiem... właściwe podkreślić, zależnie o którym kolejnym pięciominutowym przedziale czasowym mowa. No dobra, w międzyczasie zdarzały się suche chwile i nawet przebłyski słońca - tym bardziej zdradliwe, zwłaszcza dla pechowców, którzy chcą szybciutko wyskoczyć do sklepu.
Tak na poprawę nastroju dwa ciepłe zdjęcia (moje (C) )
To drugie to pamiątka znad morza :)
Tak na poprawę nastroju dwa ciepłe zdjęcia (moje (C) )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz