poniedziałek, 16 czerwca 2014

104.

Ku pamięci...
Dzisiaj oficjalnie i definitywnie zakończył się niemalże beztroski ;) czas niemobilności mojego synka. Krótko po uploadowaniu funkcji przekręcania się z plecków na brzuszek i z powrotem odkrył turlanie. Świat stanął otworem. Matka drży.
Ojciec nie drży bo wyjechał w delegację i jeszcze sobie nie uświadomił co go czeka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz