Krasnoludek siedzi przycupnięty pod gałązką i obserwuje. A potem zapisuje różne przemyślenia. Sytuacje i sytuacyjki. Czasem frustracje.
Nie wszystko trzeba od razu brać śmiertelnie poważnie.
niedziela, 15 września 2013
85.
Mój mąż: nigdy nie sądziłem, że moja żona będzie spędzać wieczory gapiąc się na swój brzuch
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz