niedziela, 8 lipca 2012

52.

"I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"
Coś mi tu nie pasuje: ludzi swoim winowajcom odpuszczają bardzo niechętnie, a wręcz wielu stawia sobie zemstę czy inne wyrównanie krzywd za punkt honoru. Ludzie nie odpuszczają łatwo winy, ale modlą się, żeby bóg im odpuścił (ale jeśli ma odpuszczać tak jak oni, to modły będą raczej z góry daremne).
Z drugiej strony wiele osób, które daruje winę, mówi, że robi to bo jest katolikiem, albo z chrześcijańskiego obowiązku. Błędne koło. Ale towarzystwa ubezpieczeniowe powinny wspierać, mniej odszkodowań do wypłaty by mieli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz