Krasnoludek siedzi przycupnięty pod gałązką i obserwuje. A potem zapisuje różne przemyślenia. Sytuacje i sytuacyjki. Czasem frustracje.
Nie wszystko trzeba od razu brać śmiertelnie poważnie.
sobota, 19 maja 2012
44.
Czterdzieści cztery. Mickiewicz wygląda z podekscytowaniem zza swojej chmurki.
Dzisiaj w półdrzemce "odkryłam" przepis na superdietetyczny sos, np. do ziemniaków. Po prostu woda po gotowaniu ziemniaków :) Mniam mniam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz